W tym roku postanowiliśmy (trochę z przekory, a trochę z konieczności…) poświętować aktywnie:)

Marszobieg, zakończony energicznym zwiedzaniem interaktywnej wystawy poświęconej Tadeuszowi Kościuszce i wbiegnięciem na skąpany w słońcu kopiec, był tylko rozgrzewką przed sprintem ku kręgielni... Na miejscu, zatrzymawszy się jedynie w celu uzupełnienia płynów, rozpoczęliśmy rozgrywki integracyjne. Oj, działo się! Wycieńczeni fizycznie i emocjonalnie, pochłonęliśmy ośmiopak pizzy… (i nie tylko). Cudowny jesienny spacer zakończył nasz aktywny Dzień Chłopaka.

Panowie, jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO od Waszego Babiego Lata!

Zobaczcie relację fotograficzną na naszym szkolnym Facebooku!

dzien chlopaka w 6c